Bitechnologia - teraźniejszość i przyszłość
Jabłka zamiast papierosów
Koncerty, happeningi oraz bezpłatne badania w ulicznej Poradni Pomocy Palącym - zorganizowano na stołecznym pl. Konstytucji z okazji 17. Światowego Dnia Rzucania Palenia. Organizatorzy akcji rozdawali palaczom jabłka.
W namiotach ustawionych na pl. Konstytucji chętni mogli wykonać podstawowe
badania profilaktyczne, m.in. pomiar ciśnienia, cholesterolu i cukru we krwi,
badanie spirometryczne oraz na zawartość tlenku węgla w wydychanym powietrzu.
Można było także uzyskać fachowe porady na temat walki z nałogiem nikotynowym.
Na scenie koncertowały zespoły muzyczne, m.in. kapela góralska i orkiestra
policyjna. Zakończenie akcji przewidziano na godz. 19.
Dietetyczka Agata Ziemnicka z warszawskiego Centrum Onkologii przekonywała
palaczy, że zerwanie z nałogiem nie musi oznaczać przybrania na wadze, a nawet
może pomóc zrzucić zbędne kilogramy. "Wiele osób po wypaleniu papierosa sięga po
jedzenie, żeby zlikwidować niesmak w ustach i zapach związany z palonym
tytoniem. Po rzuceniu palenia nie czuje się już takiej potrzeby, co pomaga
schudnąć" - powiedziała dietetyczka.
Dodała, iż organizm palacza jest pozbawiony witamin i pełen toksyn. "Zalecam
oczyszczenie poprzez zdrowe odżywianie się owocami i warzywami" - podkreśliła.
Pielęgniarka Anna Dudzińska zachęcała do niepalenia, mówiąc o groźbie zawału
serca związanego ze zwiększonym poziomem cholesterolu. "Palenie powoduje
obkurczanie naczyń krwionośnych, to jest bardzo niebezpieczne" - powiedziała
PAP.
Największym zainteresowaniem cieszyły się badania spirometryczne oraz na
zawartość tlenku węgla w wydychanym powietrzu. Ustawiały się do nich kolejki.
Łukasz Mazur, który pali papierosy od ośmiu lat, przyznał PAP, że badanie
ujawniło, iż stężenie tlenku węgla w jego płucach przekracza bezpieczne normy.
"Trochę się tym zmartwiłem, ale inne wyniki są w normie, więc nie wiem, czy będę
miał motywację, żeby rzucić palenie" - powiedział.
W Polsce papierosy pali ok. 9 mln osób; nałogowymi palaczami jest ok. 40 proc.
mężczyzn i ok. 25 proc. kobiet - wynika z danych Centrum Onkologii w Warszawie.
Palenie grozi m.in. chorobą nowotworową płuc - aż 96 proc. pacjentów, u których
ją zdiagnozowano, to czynni lub bierni palacze.
Akcję "Żyjmy w świecie wolnym od dymu tytoniowego" zorganizowały Centrum
Onkologii - Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie oraz Fundacja
Promocji Zdrowia.
Dzięki uprzejmości: PAP Nauka w Polsce