Aby prawidłowo kontrolować inne limfocyty T, komórki TR muszą najpierw nauczyć
się je rozpoznawać. W tym celu przechodzą "specjalistyczne szkolenie", w trakcie
którego zyskują odpowiedni zestaw receptorów. Zestaw ten służy do identyfikacji
cząsteczek (tzw. antygenów) typowych dla komórek własnego organizmu.
Do tej pory naukowcy nie potrafili odpowiedzieć na pytanie, czy większość
komórek TR przechodzi swoją naukę w grasicy, głównym centrum szkoleniowym dla
limfocytów, we wczesnym okresie życia ssaków. Istniała bowiem druga możliwość,
że wiele z nich specjalizuje się później z dojrzałych limfocytów T krążących w
organizmie - pod wpływem nowych doświadczeń i kontaktów.
Jak przypominają badacze, komórki prekursorowe dla limfocytów T powstają w
szpiku kostnym, ale później przemieszczają się do grasicy, gdzie przechodzą
dojrzewanie. To dość brutalny proces, gdyż 95 proc. z nich jest eliminowanych -
głównie dlatego, że są w stanie rozpoznawać własne tkanki, co grozi autoagresją.
Grasica jest najbardziej aktywna przed okresem dojrzewania, a później się
degeneruje.
"Niejasne też było na przykład, w jaki sposób tak niewielkiej grupie komórek TR
udaje się - w zdrowym organizmie - z sukcesem kontrolować pozostałe 95 proc.
limfocytów T, czyli miliony komórek" - komentuje dr Ignatowicz. Wątpliwości
budziła też teoria, że TR są zdolne rozpoznawać wyłącznie swoje tkanki.
Pojawiały się bowiem doniesienia, że komórki te rozpoznają również antygeny
obce, np. pochodzące z bakterii, pasożytów, z przeszczepionych organów.
Aby wyjaśnić wiele zagadek na temat pochodzenia TR i zasad ich działania, zespół
dr Ignatowicza przeprowadził badania na nowym modelu zmodyfikowanych genetycznie
myszy. "Z powodu wyłączenia pewnych genów, limfocyty T tych gryzoni mają
znacznie mniejszy wybór receptorów dla antygenów; zamiast milionów
prawdopodobnie kilka tysięcy" - tłumaczy dr Ignatowicz.
Dzięki temu łatwiej jest porównać zestaw receptorów na komórkach TR w trakcie
ich pobytu w grasicy i po jej opuszczeniu oraz ocenić, czy uległ on zmianie.
Zestaw tych receptorów jest dla badaczy czymś w rodzaju "odcisków palców",
służących do identyfikacji poszczególnych limfocytów T.
Badania te pozwoliły naukowcom upewnić się, że większość TR, które krążą w
organizmie, specjalizuje się już w grasicy, a tylko niewiele powstaje poza nią,
z komórek krążących. Innymi słowy, naukowcy potwierdzili, że limfocyty TR
przechodzą specjalizację wcześnie - w okresie pierwszych 6 tygodni życia myszy,
co odpowiada pierwszym 15 latom życia u ludzi. Te wcześnie pobrane lekcje mają
służyć TR przez całe życie i nawet jeśli niewielki odsetek TR powstaje później,
to są one bardzo podobne.
Udało się też wyjaśnić, co pomaga mniejszości komórek TR kontrolować pozostałą
większość limfocytów T.
Wszystko jest prawdopodobnie kwestią liczby receptorów - tłumaczą badacze. TR
mają proporcjonalnie większy repertuar tych białek niż pozostałe komórki T i
dzięki temu są w stanie "śledzić" poczynania tych ostatnich.
Dodatkowo, fakt że komórki TR posiadają ogromną różnorodność receptorów dla
antygenów sugeruje, że nie są one ograniczone do rozpoznawania komórek własnego
organizmu, ale również intruzów, takich jak bakterie, grzyby, pasożyty.
Odkrycia te pozwolą lepiej zrozumieć przyczyny rozwoju chorób autoagresywnych.
Wynika z nich m.in., że jeśli w czasie swojego dojrzewania w grasicy TR nauczą
się czegoś nieprawidłowo, to nie będą w stanie skutecznie chronić pewnych tkanek
przed autoagresją. Osoby z takimi komórkami TR będą miały od początku większe
predyspozycje do schorzeń autoimmunologicznych. Z drugiej strony TR mogą się też
błędnie wyspecjalizować w ochronie patogenów.
Autorzy pracy mają nadzieję, że wyniki ich badań pomogą w przyszłości opracować
nowe metody prewencji i leczenia chorób autoimmunologicznych, takich jak toczeń,
reumatoidalne zapalenie stawów lub cukrzyca typu I.
Być może pewnego dnia lekarze będą mogli kierować wczesną edukacją
regulatorowych limfocytów T w grasicy i w ten sposób niejako szczepić dzieci
przeciwko tym schorzeniom - spekulują badacze. Z kolei osobom, które posiadają
gorzej wyedukowaną policję układu odporności można będzie przeszczepiać
wyhodowane w laboratorium komórki TR.
PAP - Nauka w Polsce, Joanna MorgaDzięki uprzejmości: PAP Nauka w Polsce
Następny artykuł
Poprzedni artykuł